Nie dość, że był sprawcą kolizji drogowej i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, to policjantom ruchu drogowego okazał sfałszowane prawo jazdy. Mężczyzna liczył, że funkcjonariusze nie zorientują się, że jest ono podrobione, jednak policjanci szybko wyprowadzili go z tego błędu. Mieszkaniec powiatu kupił dokument na czarnym rynku. Za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem 21-latkowi grozi do 5 lat więzienia.