25-latek najpierw poprosił o interwencję z powodu awantury ze swoim ojcem. Później przez blisko 20 minut blokował numer alarmowy uparcie twierdząc, że dyżurny, z którym rozmawia telefonicznie jest pijany. Nie miał ku temu żadnych racjonalnych podstaw. W ten sposób pomówił policjanta z ponad 30-letnim stażem. To doświadczony i oddany służbie funkcjonariusz. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd nakazał mężczyźnie przeprosić policjanta oraz wpłacić nawiązkę na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Dodatkowo mieszkaniec Zdzieszowic musi zapłacić grzywnę i ponieść koszty sądowego postępowania.