Kierowcom przeszkadzają kombajny na drogach. Rolnik może dostać bardzo wysoki mandat
Żniwa to czas wzmożonych prac na polskiej wsi. Właściciele pól uprawnych wyjeżdżają wówczas na drogi różnego rodzaju maszynami rolniczymi. Drogi jednak nie są przystosowane do tego, by się po nich poruszać tego rodzaju pojazdami.
Są za wąskie, z poboczami gdzie ciężko jest zjechać, by się minąć z innym pojazdem. Jest to problem nie tylko dla rolników, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. By nie stwarzać zagrożenia dla życia i zdrowia, należałoby zalegalizować i ułatwić poruszanie się kombajnem.
Przepisy mówią, że szerokość pojazdów na drodze nie może przekraczać 3 metrów. Jednak rolnicy nie mają wyboru, są zmuszeni wyjeżdżać na drogi kombajnami z podpiętym hederem, ponieważ chcą przemieścić się w żniwa na swoje pola. Rolnicy mogliby demontować hedery na czas przejazdu drogą, jednak musieliby poświęcać na to mnóstwo cennego czasu i energii. Nie są w stanie tego robić, gdy mają do zebrania zboża z kilku oddalonych od siebie pól.
Konieczna zmiana przepisów
Obecne przepisy są absurdalne i należałoby je zmienić. Kombajny poruszające się z podpiętymi hederami przekraczają 3 metry szerokości i nie powinny jeździć po drogach. Wszystko jest w porządku dopóki nie dojdzie do zdarzenia na drodze z udziałem kombajnu. Wówczas winę przypisuje się zawsze kombajniście. Warto też pamiętać o tym, że firmy ubezpieczeniowe odmawiają wypłat odszkodowań w takich przypadkach, ponieważ kombajn przekraczał dopuszczalne gabaryty.
Przed dwoma laty za to wykroczenie drogowe groził mandat w wysokości do 500 złotych. Teraz jest niestety drożej, dużo drożej. W myśl znowelizowanego taryfikatora, mandat nałożony przez policję może w tym przypadku wynieść nawet 5 000 złotych! Jeżeli zaś sprawa trafiłaby do sądu, ten może nałożyć na zainteresowanego maksymalną karę w wysokości aż 30 000 zł!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj