Pies pogryzł trzyletnią dziewczynkę
Do zdarzenia doszło w Kielczy koło Zawadzkiego w powiecie strzeleckim. Dziewczynka bawiła się z psem na podwórku, gdy nagle zwierzę zaatakowało. Pies dotkliwie pogryzł ją po twarzy i szyi. Rodzina wezwała pogotowie, ale stan dziecka był na tyle poważny, że lekarz zadecydował o przetransportowaniu pacjentki śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do opolskiego WCM-u. Tam, jeszcze w nocy, dziewczynka została zoperowana. Jak podkreślają lekarze, jej stan jest ciężki, ale stabilny. Dziecko przebywa na oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Sprawę wypadku wyjaśnia policja. Na razie nie wiadomo dlaczego pies rzucił się na dziewczynkę i czy doszło do jakiś zaniedbań ze strony opiekunów dziecka. Wiadomo natomiast, że pies nie był szczepiony na wściekliznę. Został więc poddany obserwacji weterynarza. Ojciec dziewczynki, który jest właścicielem psa twierdzi, że nigdy wcześniej zwierzę nie było agresywne.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj