Maturalny progres czy regres?
Egzaminy maturalne już dobiegają powoli końca. Naszym maturzystom pozostała raptem garstka egzaminów do momentu, kiedy będą mogli rozpocząć wakacje. Piastonalia się skończyły, a to oznacza, że to ostatni dzwonek dla tych, którzy jeszcze nie wybrali kierunków kształcenia na uczelniach wyższych.
Przypomnijmy, jak wyniki matur zaprezentowały się w zeszłym roku.
Dla tych, którzy przystępowali do starej formuły matury los zdał się nieco łagodniejszy, niż dla naszych zeszłorocznych absolwentów liceów.
Średnie wyniki ubiegłorocznych matur z naszego województwa:
-
Stara formuła Nowa formuła Język polski 68% 56% Matematyka 54% 45% Język angielski 78% 66% Język niemiecki 77% 69%
To jedynie przedmioty, do których musiała podejść zdecydowana większość maturzystów, a więc poziom podstawowy. Czy uda się tegorocznym maturzystom złamać tę zdecydowaną tendencję malejącą, jeśli chodzi o wyniki? Co sami maturzyści mają do powiedzenia o egzaminie dojrzałości, który już prawie za nimi?
„Tegoroczna matura nie należała do najłatwiejszych. Przykładowo WOS i matematyka okazały się dość skomplikowane, wymagały rozległej wiedzy ale przy odrobinie wysiłku włożonego w przygotowania, większość nie powinna mieć z nimi problemu. Na egzaminie z języka polskiego, zakres pytań obejmował bardzo przewidywalne tematy (oczywiste było, że pojawi się "Lalka") i dość prosty temat wypracowania na temat miłości w literaturze. Do najłatwiejszych zaliczam egzamin podstawowy z j. angielskiego, który okazał się bardzo zbliżony formą do egzaminu gimnazjalnego. Myślę, że poziom tegorocznej matury był zróżnicowany, ale mam nadzieję, że wynikami wszyscy będziemy usatysfakcjonowani” zdradza jedna z opolskich maturzystek.
„Myślę, ze tegoroczna matura nie należała do najtrudniejszych. Jeżeli ktoś się dobrze przygotował na pewno osiągnie wysoki wynik. Uważam, że na maturze z języka polskiego dostaliśmy temat marzenie, ponieważ można było odnieść się do wielu przykładów. Chociaż mam trudności z matematyką, myślę ze zadania wcale nie były jakoś wyjątkowo trudne. Ogólnie uważam ze matura, którą miałam okazje pisać w tym roku nie należała do bardzo skomplikowanych. Jedynie co nie podobało mi się w nowościach matury to sposób odbywania się ustnej z języka polskiego i tzw. "zakładki". Myślę, że przygotowywanie się przy osobie zdającej nie jest trafnym rozwiązaniem. Na pewno to zaoszczędza czas, ale czy jest to dobre dla ucznia? Nie sądzę” komentuje Karolina, absolwentka opolskiego technikum.
Miejmy taką samą nadzieję jak nasi maturzyści i wierzmy, że wyniki będą satysfakcjonujące.
Wyniki już 5 lipca!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj